Archive

Saturday 21 September 2013

Glamour Mag Poland Work Experience


My work experience in Glamour Mag has started abnormally. Namely, firstly my interview was cancelled, because Fashion Director was forced to leave the city urgently. In the end, the interview took place 2 days later, went really good, and the day after I started my work placement straight away. At the beginning I was doing simple activities, and requests of Fashion Team members, however Marcin Swiderek - Fashion Director who invited me for an interview himself was my biggest guru. Most of the time I was spending in the editorial office looking for various inspirations to the new issue, packshots and models' photographs. I was also sent to the city a few times. My task was then to give borrowed clothes back to the designers, boutiques and shops. On the same time, I had a chance to see some lovely places in Warsaw, and I also took some pictures, which unfortunately don't show the wonderful atmosphere of the city. I've met some popular designers in person, and also I had an opportunity to see some popular actors and stylists. I went to the presentation of one of them (Tomasz Jacykow for Franco Bellucci - stylist and designer on the same time). By the way the cake that we could taste after the presentation had a shape of a bag : ). On the next presentation, jewellery this time (by Dziubeka), I received some gifts: two bracelets and a flash drive embellished with Swarovski crystals.
Glamour Editorial Team has turned out to be incredibly professional, and unbelieveable funny and lovable. They all were treating my as equal, were listening me with respect and also were curious my opinion on various topics. The last days of my work experience I spent on writing an article. It's not spectacularly long, however it has been published under my name in a new issue of Glamour Mag! I have also been added to the editorial team list as a contributor : ).
2 weeks of my work experience have brought some unexpected events, which helped me to gain new skills and experience. It will definitely help me on my way to become a fashion journalists. During the time spent in Glamour Mag editorial office I've learnt a lot of things, which I had no idea about earlier. Surely, it will make my start easier, when I'll be looking for a dream job in an early future : ).

Moje praktyki w Glamour zaczęły się dość nietypowo. Mianowicie, początkowo moja rozmowa kwalifikacyjna została odwołana, gdyż Redaktor Mody był zmuszony pilnie wyjechać do innego miasta. W końcu, rozmowa odbyła się 2 dni później, poszła niezwykle gładko, i już na drugi dzień zaczęłam moje praktyki. Początkowo wykonywałam proste prace i polecenia członków działu mody, jednak Marcin Świderek, Redaktor Mody, który osobiście zaprosił mnie na rozmowę, był moim największym guru. Większość czasu spędzałam w biurze szukając różnych inspiracji do nowego numeru, packshotów oraz zdjęć modelek. Kilka razy zdarzyło się też, że zostałam wysłana na miasto wraz z kurierem. Moim zadaniem było oddawać pożyczone ubrania od projektantów, butików i sklepów. Przy okazji pozwiedzałam Warszawę i zrobiłam kilka pięknych zdjęć, które niestety nie do końca oddają wspaniały klimat Warszawy. Osobiście poznałam kilku polskich projektantów, a nawet miałam okazję zobaczyć kilku aktorów i stylistów. Na pokazie jednego z nich byłam (Tomasz jacyków dla Franco Bellucci), może wódki nie piłam, ale poczęstowałam się szampanem oraz pysznym tortem, który nota bene miał kształt torby : ). Na kolejnej prezentacji , tym razem biżuterii (by Dziubeka), zgarnęłam kilka fantów: dwie bransoletki oraz flash drive ozdobiony kryształkami Swarovskiego. Redakcja Glamour dała mi się poznać z niezwykle profesjonalnej strony, jak również okazała się niezwykle sympatyczna i zabawna. Wszyscy traktowali mnie jak równą sobie, z szacunkiem słuchali, co mam do powiedzenia oraz byli ciekawi mojej opinii na różne tematy. Przez ostatnie dni moich praktyk pracowałam nad artykułem. Nie jest on spektakularnie długi, jednakże został opublikowany w najnowszym numerze październikowego Glamour ; ). Zostałam także dodana do listy osób z redakcji, jako współpracownik : ). 2-tygodniowe praktyki przyniosły nieoczekiwane wydarzenia, które pomogły mi zdobyć nowe doświadczenia na drodze do kariery dziennikarza modowego. Przez czas spędzony w redakcji polskiej wersji magazynu Glamour nauczyłam się masę rzeczy, o których wcześniej nie miałam pojęcia. Z pewnością ułatwi mi to start w przyszłości, gdy będę szukała docelowej pracy : ).


















Enjoy!
xxx

1 comment:

Mulinowanie i inne wariactwa said...

Nooo kochana, będę musiała kupić Glamour :) Cieszę się, że praktyki były ciekawe, dały Ci satysfakcję i możliwość zobaczenia tego od tzw. "kuchni". No a teraz mam kumpele dziennikarkę z Glamour :D :*