Archive

Sunday 9 June 2013

Pink brightens up the dull day

I've recently started reminding myself about clothes that I put ages ago somewhere at the bottom of my wardrobe. I bought this skirt almost 2 years ago, and I've only just realised that I've got it. The bright pink colour encouraged me to put it on, and even the coral red nails painted a day ago didn't stop me from it. I had to inject a bit of colour into my day to brighten it and forget about the chronic pain I suffer from, caused by wisdom tooth removal yesterday. Going back to the outfit, I matched the skirt with my immortal faux leather jacket, peplum top I bought recently, pink shoes and bag in the same colour (well, similar at least). 

Ostatnio zaczęłam przypominać sobie o ubraniach, które bardzo dawno włożyłam na dno szafy. Kupiłam ją ponad 2 lata temu, i dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że ją posiadam. Jaskrawy kolor różowy zachęcił mnie, by ją włożyć, i nawet paznokcie koloru koralowej czerwieni nie powstrzymały mnie. Musiałam dodać trochę koloru, by trochę rozjaśnić mój dzień, i zapomnieć o chronicznym bólu, które towarzyszy mi od wczoraj, gdy wyrwałam zęba mądrości. Wracając do zestawu, zestawiłam spódnicę z moją nieśmiertelną, skórzaną kurtką, bluzką z baskinką, którą niedawno kupiłam, oraz różowymi szpilkami i torebką w podobnym kolorze.












 Photos: Lukasz Sokolowski

JACKET - H&M
TOP - H&M
SKIRT - ATMOSPHERE (PRIMARK)
HEELS - DEICHMANN
BAG - NEW LOOK
BELT - MATALAN
NECKLACE - NO NAME

1 comment:

Anonymous said...

Lovely skirt :)